30 kilogramów teraz

Czasem zastanawiam się, jak doszło do tego, że jestem jego żoną. Gdy mnie poznał, byłam taka niewydarzona… Polubił mnie 30 kilogramów temu, ubraną w okropne ubrania i beznadziejne buty. Nieśmiałego, nieszczęśliwego człowieka, który myślał o sobie tylko tyle, że jest nikim. Ale on zobaczył we mnie KOGOŚ. Więc zainteresował się, zaprzyjaźnił a później zabrał ze […]