Jestem chora. Ratuj się kto może – lewatywa. 2

Ratuj się kto może – lewatywa. Fizjologia. To najbardziej obrzydliwe słowo, jakie znam. Na dźwięk już choćby pierwszej litery, moje myśli biegną własnym nieokiełzanym rytmem, w kierunku wszystkich ludzkich zakamarków, których taka piękna i pachnąca kobieta, jak ja, Księżniczka Złota Królewna, w ogóle nie powinna mieć. Dziwi mnie również, że muszę chodzić do toalety, i […]

Jestem chora. Rocznica. 1

Rocznica. Tak, tak, to dzisiaj. Znaczy się, to nie dzisiaj, tylko dokładnie rok temu dowiedziałam się, że skorupiaki atakują. Na świecie zapanowała moda na raka. Zamiłowanie do stylu, nie pozwoliło mi, jak widać, odstawać od modowych trendów. Dwa piękne (bleee, co ja mówię, to przecież paskudztwo okropne) guzy zasiedliły prawy jajnik niestarej jeszcze zupełnie kobiety, […]