blog

Gerso Pizza

Pizzę to chyba każdy lubi…? Tak mi się zdaje. Mnie przynajmniej bardzo czegoś choćby  do pizzy podobnego brakowało. Trzeba było coś wymyślić. No i jest. Co prawda serka nie będzie :). Ale myślę, że to smakuje i bez zakazanego białego „owocu”.
Enjoy!

Spód pizzy.

  • 1 kg ziemniaków (około)
  • 2-3 szklanki płatków owsianych

Ziemniaki ugotować w skórkach. Po ugotowaniu przecisnąć przez prasę lub utłuc tłuczkiem. Dodać płatki owsiane (zwykłe lub górskie, ale nie błyskawiczne). Wszystko razem połączyć i zagnieść ręką. (Jeśli powstałą masa będzie się wydawać nadal zbyt mokra, należy dodać więcej płatków owsianych – różnorodne odmiany ziemniaków mają różny poziom wilgotności, dlatego ilość dodawanych płatków owsianych trzeba ocenić na podstawie konsystencji powstałego ciasta ziemniaczanego – ciasto powinno dać się uformować w kulę, powinno również w miarę odchodzić od ręki). Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Ziemniaczaną masę wyłożyć na blachę, wilgotnymi rękami rozgniatać i formować cienki okrągły placek (im cieńszy placek, tym bardziej chrupiące ciasto powstanie). Piec ok 30-45 minut w tem. 180 C. (Spód powinien być przyrumieniony, powinien również z łatwością odchodzić od papieru– jeśli jest potrzeba należy piec dłużej).

Upieczony spód dekorujemy duszonymi pomidorami (pomidory kroimy w grube plastry, układamy na patelni, podlewamy niewielką ilością wody, posypujemy oregano, dodajemy kilka pokrojonych ząbków czosnku) oraz ulubionymi warzywami: świeżymi lub grillowanymi. Ja użyłam świeżej rukoli, roszponki, papryki, cebulki, czosnku oraz duszonej cukinii i bakłażana. Całość można polać olejem lnianym.
Gorący upieczony spód najlepiej przełożyć na rusztowanie, by nie zmiękł od powstającej pary.
Spód można przygotować dzień przed spożyciem. Odgrzewany w piekarniku jest jeszcze bardziej chrupiący.

Smacznego.

Zapraszam do sklepu online

Strona używa plików Cookies

Korzystając ze strony akceptujesz politykę prywatności i politykę plików cookies.