Gerson’s trip: Brytania dzień 4.

blog

Wpadłam jak śliwka w kompot – Brytania jest piękna. Czuję się, jak pośród domków dla lalek. Różowe drzwi, niebieskie drzwi, czerwone, miętowe…  Pan kierowca słynnego czerwonego autobusu specjalnie zatrzymał się na środku ulicy bo zauważył, że szurnięta turystka pragnie zrobić zdjęcie…odjeżdżając pomachał, uśmiechnął się – chce się żyć. Pani przy kasie w markecie wypytuje: „a […]